Kikucjusz

Gość

Witam.
Przeczytałem Wasz regulamin i chciałbym pogratulować członków Waszej gildii.
Ściślej chodzi mi o Kikucjusza, którego miałem okazję bliżej poznać. Spotkałem go na old mines, na 4 piętrze (kopalnia którą się schodzi na dwarf hell). Schodząc na dół zbierałem po drodze mace i inny złom, który selluję po przesłaniu go do siebie pocztą tibijską. W momencie kiedy zeszłem na w/w 4 pięterko w celu expienia, Kikucjusz bez ostrzeżenia podbiegł do rzeczonego Baga i zajrzał do niego. Mimo, że nic nie zginęło z niego (nie miał zbyt dużej wartości), jestem w 100% pewien że Kikucjusz miał zamiar thiefnąć mój loot. Oczywiście gdyby coś w środku przedstawiało dla niego jakąś wartość.

Po krótkiej, acz burzliwej wymianie zdań opuściłem to piętro, ponieważ szanuję czyjeś prawo do expienia, jeśli sobie zajmie resp (schodząc tam nie wiedziałem, czy ktoś tam już jest).
Oczywiście spodziewam się że bedzie standardowa gadka pt. On był tam pierwszy i weszłem mu na resp (akapit wyżej wyjaśniłem dlaczego zeszłem na to piętro, oraz że natychmiast je opuściłem), albo że zrobił to z ciekawości (może w środku było coś należącego do niego), lub gadka typu: bag leżał na glebie więc był niczyj [od dawna robię lootbagi i 61 lvl (sic!) NAPEWNO wie że bag taszczony po 2 kratki należy do playera który go taszczy). Więc gadki takie dla mnie nie wyjaśniają nic z zachowania Waszego membera Kikucjusza. Jak dla mnie jest on graczem pozbawionym kręgosłupa moralnego (matce tez pewnie kroi kasę z torebki), jest przeciętnym graczem, prawdopodobnie nOobem w innych sytuacjach, i napewno thiefem.
A może to tibijski kleptoman? Jeśli tak, to schorzenia takie powinno się leczyć.
Pozdrawiam serdecznie.

Wysłany: Sob 8:00, 03 Mar 2007

Chciał bym upewnić szanownego pana że kikucjusz nie jest złodziejem , wczoraj byłem w tej samej kopalni i tu nadmieniam że kikucjusz nie wiedział kim jestem, w/w osobnik także zajżał do mego loot baga i było ,zapewniam, więcej cennych rzeczy do zabrania (min. 2 steel helmety) które nie znikneły a kikucjusz odszedl nie robiąc problemów.
Więc dziekuje za zwrócenie uwagi o moim przyjacielu;] i żegnam.

Wysłany: Sob 12:56, 03 Mar 2007

Dear Symplicjusz,
porozmawiam z nim i sie dowiem czy chcial cos ukrasc...ale mysle ze nie chcial tego zrobic poniewaz jak wyjasnia ruski micho (nie jest w naszej guildii) nie mogl go znac Kikucjusz...nie wie ze ruski micho jest naszym przyjacielem i rownie dobrze by mogl jemu ukrasc lootbaga lub cos z niego. tak czy inaczej wyjasnie ta sprawe i dam znac ponownie na forum o co dokladnie chodzilo, czy tylko z ciekawosci tam zagladal...(tez lubie zagladac z ciekawosci co ludzie zbieraja a nie kradne <przyklad: koles szedl z lootbagiem. spotkawszy mnie obawial sie ze mu zwine cos...kiedy podszedlem do lootbaga i zajrzalem tam mial mieso, ktore nie ukrywam bylo mi potrzebne ale nic nie zabralem> byc moze tak samo postapil Kikucjusz)
Kind Regards
ShaQ

ps.ruski micho ma inny nick w grze, wiec tym bardziej nie mogl go znac.

Wysłany: Sob 13:18, 03 Mar 2007

symp~ o tej matce to troche przesadziles... zastanow sie co napisales... a nie pomyslles o tym ze mozesz go urazic tym co bezmyslnie napisales... moze on nie mam matki .... na przyszlosc nie wyzywajcie rodziny nikogo bo czesto nie znacie sytuacji w jakiej jest ten gosc co wyzywacie ;/

Gość

Może i z matką przesadziłem, ale jako człowiek przewidujący, mam prawo spodziewać się takich rzeczy po poznaniu zachowań Kikucjusza.
Anyway sorki dla Kikucjusza za wtrącenie akcentu rodzinnego. [Prośba do admina o skrócenie postu o rzeczone zdanie (big thx)]
Pozdrawiam i życzę owocnych huntów oraz jak najmniej lagów.
Paps =]

Wysłany: Sob 17:33, 03 Mar 2007

a nie slyszales o takowej zasadnie jak: domniemanie niewinnosci??

chlopak zajrzal, nic nie ukradl...nie rozumiem o co sie rozchodzi

az mi sie "raport mniejszosci" przypomnial Very Happy

Gość

Lauri napisał:

a nie slyszales o takowej zasadnie jak: domniemanie niewinnosci??

chlopak zajrzal, nic nie ukradl...nie rozumiem o co sie rozchodzi

az mi sie "raport mniejszosci" przypomnial Very Happy

No tak, wszystko pięknie ładnie - domnimanie niewinności i inne tego typu pierdy - ale jak koleś na ulicy zagląda ci do kieszeni lub do plecaka jak jedziesz autobusem, to się uśmiechasz do niego i miłym głosem mówisz "luz ziom, napewno mi nic nie ukradniesz, pooglądaj sobie".
Litości.
Proponuję zamknąć temat, i tak z kliką ziomali nic nie zwalcze. Przynajmniej wiem czego się można spodziewać.
Nara.

Wysłany: Sob 20:04, 03 Mar 2007

chlopie to jest gra a nie rl Confused

odejdz czasem od monitora

a czego bys sie chcial spodziewac?? "on mi zajrzal do plecaka, nic mi nie zabral ale napewno chcial, ukarac go" Confused

no bez jaj...

Wysłany: Nie 16:30, 04 Mar 2007

moim zdaniem nic niezrobil zlego
nieukradl i to go usprawiedliwia

Wysłany: Wto 12:56, 06 Mar 2007

chlopie jak cie znajde za ta mame to cie Zapie****** i wtedy juz ci zadnego loota nie popuszcze tylko bedzie albo u mnie w plecaku lub w wodzie nie martw sie expic tez zaduzo nie poexpisz ^.-

1 farta masz ze nie mam pacca ale tam pomoze ci ktos inny pasc/expic

Wysłany: Wto 14:56, 06 Mar 2007

ja pomoge!!!!!!!!!nietoleruje hamstwa odnoszoncego sie do rodzicow!!!!
jak sie kluci ktos to nawzajem a nie od rodzicow a za mame kikucjusza amsz przejeban.... Sad

Gość

Ignore dzieciaki

Wysłany: Śro 8:48, 07 Mar 2007

rezo dzieki ze jestes ze mna ;**

Ps
@up sam jestes dzieciak ^^

Wysłany: Śro 9:30, 07 Mar 2007

hej chlopaki kolega przeprosil za to ze pisal o Matce:) wiec luz !! no a skoro nic nie nie stalo to poprostu powinniscie zakonczyc ten temat nie potrzebne sa new nieporozumienia:) mam nadzieje ze sie zgadzacie:) poki co nikt nikomu nic nie zrobil i chcialabym zeby tak zostalo:)

Wysłany: Śro 15:33, 14 Mar 2007

No KociaczeQ zgadzam sie z toba =*